NAZYWAM SIĘ
kapral
PRZEBYWAM W
Schronisko dla Zwierząt Małych w Dłużynie Górnej - Stowarzyszenie Inicjatywa dla Zwierząt
Nazywam się Kapral i jestem dużym psem. Podobno w typie owczarka belgijskiego. Byłem raz adoptowany, ale wróciłem tak szybko, jak pojechałem. Wszystko przez to, że w drodze do domu dostałem atak padaczki. Rodzina się przestraszyła i nie wiedziała jak się mną opiekować, więc wróciłem. Mimo badań nie udało się poznać przyczyny tych ataków. Może to na tle stresowym, bo rzeczywiście straszny ze mnie nerwus. Bardzo się wkurzam w schronisku na inne psy, mam ochotę je ugryźć. I z tych nerwów dostałem roztroju żołądka. Więc teraz nie dość, że przyjmuje leki (które na szczeście działają), to jeszcze muszę być na diecie. Prosze o karmę typu gastro/Intestinal, która pomaga mi zatrzymać biegunki.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: